Informacje dodatkowe
Waga | 0,365 kg |
---|---|
Wymiary | 135 mm x 205 mm |
Liczba stron | 200 |
Typ okładki | twarda |
EAN / ISBN | 978-83-962803-3-6 |
Wydawnictwo | Lingua Mortis |
Data premiery | 18.12.2023 |
Wysyłka | 3 dni robocze |
39,90 zł
Graham Masterton, Karolina Mogielska
14 w magazynie
Waga | 0,365 kg |
---|---|
Wymiary | 135 mm x 205 mm |
Liczba stron | 200 |
Typ okładki | twarda |
EAN / ISBN | 978-83-962803-3-6 |
Wydawnictwo | Lingua Mortis |
Data premiery | 18.12.2023 |
Wysyłka | 3 dni robocze |
Dzieci z Domu Dziecka imienia Świętego Mikołaja wiele już w swoim życiu przeszły. Boleśnie doświadczone przez okrutny los, łakną miłości, ciepła i zrozumienia, a Gwiazdka jest szczególnym okresem, w którym każde z nich czeka na swój mały, wigilijny cud.
Gdy pewnego grudniowego poranka próg domu dziecka przekracza tajemniczy gość, to właśnie jego obecność wydaje się być spełnieniem dziecięcych marzeń, przynosząc im niemal wszystko, czego pragnęły. I choć urok opiekunki Glorii wydaje się być nieodparty, w murach domu jest ktoś sceptycznie nastawiony do nowego wychowawcy. Pewnego dnia tuż przed Bożym Narodzeniem, w domu dziecka zaczyna się ciąg niepokojących wydarzeń, do którego Gloria zdaje się być kluczem. W klaustrofobicznych murach sierocińca narasta panika, która momentami przybiera kształt zbiorowej histerii i nikt już nie wie, co jest prawdą, a co snem.
Zapraszamy w świąteczną, zimową podróż po świecie pełnym niespełnionych marzeń, gdzie najdrobniejszy nawet gest miłości i uwagi potrafi rozpalić płomyk nadziei na lepsze jutro. Czasem jednak nawet mały płomyk może wywołać pożar, od którego może już nie być odwrotu.
„W zasadzie obudził ją delikatny, lecz bardzo nieprzyjemny odgłos skrobania. Otworzyła oczy i rozejrzała się dookoła, ale niczego niepokojącego nie dostrzegła. Jezu, miałam nie zasypiać…
Zwlekając się z wysłużonej kanapy, podeszła do lustra wiszącego na ścianie, tuż obok zegara. Poprawiła swoje włosy i wydęła wargi do samej siebie, ze zdziwieniem zdając sobie sprawę, że mimo przykrych wydarzeń ostatnich dni, wygląda na spokojną i rozluźnioną. Właśnie poprawiała sobie wrzosową apaszkę na szyi, gdy w stojącym naprzeciwko okna odbiciu lustra dostrzegła jakiś nieznaczny ruch. I wtedy usłyszała to ponownie.
Coś skrobało. Odwróciła się i z wielkim szokiem, który odebrał jej zdolność do wydania jakiegokolwiek dźwięku, zobaczyła za oknem młodą, męską twarz, ze spłaszczonym od przyciskania do szyby nosem. Był trupio blady, jak gdyby zamarzł, i przywarłszy mocno do szyby, skrobał ją paznokciami, jakby zamierzał zdrapać cały mróz, który zasłaniał mu widok na wnętrze.”
Musisz się zalogować, aby dodać opinię.
karosi22 –
🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
Jest Grudzień i zbliżają się święta ,dom dziecka o nazwie św.Mikołaj się do nich przygotowuje lecz gdy 1 Grudnia zawita do nich nowa wychowawczyni, starsza pani Gloria to nagle w budynku dzieją się dziwne i straszne rzeczy a wraz z nią zjawia się czarny kot który nie jest uroczym kotkiem. Gdy właścicielka Marta zauważa zaginięcie dwójki dzieci i inne dziwne rzeczy to zaczyna działać by uratować dzieci i by Gloria która okazała się złą wiedźmą świąteczną z Islandii -Grylą opuściła ich .Ale czy opuści na zawsze i zniknie…
Polecam tą książkę dla tych co lubią tematykę horroru, wciąga do ostatniej strony,warto .Mimo że książka ma tematykę świąteczna to można czytać nie tylko w święta bo nie opiera się tylko na Bożym Narodzeniu. Książka 18+
kuklinska.joanna –
Ja wiem, że Święta Wielkanocne za pasem, ale mam takie pytanie: czytacie może jeszcze książki z Bożym Narodzeniem w tle? Ja na przekór sobie, bo od lat nie czytam książek świątecznych, postanowiłam zrobić wyjątek i sięgnęłam po horror, którego akcja dzieje się w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Co mnie podkusiło? Lubię od czasu do czasu zaczytać się w horrorze.
“Nigdy nie jest za późno na stawienie czoła złu. I nigdy nie jest za późno, aby wierzyć we własne możliwości. Nigdy”.
Piasków na Opolszczyźnie to tutaj kiedyś znajdował się szpital dla psychicznie chorych, który później przekształcono na dom dziecka. 1 grudnia zjawia się Gloria, starsza pani, która szuka zatrudnienia. I tak z powodu braków kadrowych zostaje nową wychowawczynią. Kobieta jest ciepło przyjęta przez wychowanków i personel, a wraz z jej pojawieniem w domu dziecka dochodzi do niepokojących wydarzeń. Aż trudno w to uwierzyć, że starsza pani mogłaby mieć jakikolwiek związek z tym co się dzieje. Dziwne zachowanie Glorii potęguje panikę wśród dzieci. Początkowa fascynacja nową opiekunką zamienia się w niechęć i strach dzieci.
“Zstępuje Gryla z gór, na plecach targając wór,
nóż ostry, chowając na pozór,
aby wydrążyć dzieciom brzuchy i ozór.
Na gulasz posiekać i miłe, i swarne
utuczyć jak świnie jedzeniem
i pożreć na Boże Narodzenie”.
Gloria to opiekunka z piekła rodem. Roztacza wokół siebie dziwną aurę, a jej kompanem jest czarny kot. Kim tak naprawdę jest kobieta, która przybyła z Islandii?
Dawno się tak nie uśmiałam podczas czytania horroru. Miało być strasznie i było, a przy okazji wyszło zabawnie. Czytając, dowiedziałam się trochę ciekawostek na temat mitologii islandzkiej. Odkryłam nowy przepis na pyszny, sycący i rozgrzewający gulasz z… A tego to Wam nie zdradzę. Troszkę zmartwił mnie fakt, że ta książka ma zaledwie 200 stron, czyli taka do przeczytania w kilka godzin. Fabuła obejmuje okres okołoświąteczny od 1 do 26 grudnia. Mroczna i klaustrofobiczna atmosfera sierocińca działa na czytelnika niczym płachta na byka, a wszechobecne zło i czający się kot dodają smaczku tej historii.